Jak poradzić sobie z uzależnieniem od hazardu?
Uzależnienie od hazardu kwalifikowane jest do grupy uzależnień behawioralnych, na którą cierpi coraz większe środowisko ludzi. Jest to powtarzające się działanie osoby uzależnionej, które nie może być przez nią kontrolowane i jest określane mianem patologicznego hazardu. Oczywiście może zaczynać się niegroźnie poprzez zakup losu w lotto albo gry w karty gdzie wpisowe kwoty wynoszą 2 lub 3 zł. Pomimo tego nie powinno się bagatelizować hazardu samego w sobie, gdyż naszym zdaniem „grosze”, które wydajemy, mogą być gwoździem do trumny.
Geneza nałogowego gracza i hazardu
Hazard patologiczny po raz pierwszy określono mianem zaburzenia psychicznego w 1980 roku w międzynarodowej kwalifikacji zaburzeń Amerykańskiego Towarzystwa Psychiatrycznego DSM-III. Natomiast w 2000 roku uzależnienie te zostało zaliczone do kategorii zaburzeń impulsów w nowej edycji DSM-IV-TR. Na rozwój tego uzależnienia wpływa szereg czynników takich jak: problemy w relacjach interpersonalnych, zaburzenia w samoocenie oraz silne stany pobudzenia pojawiające się sporadycznie. Uprawianie hazardu nie musi mieć od razu zabarwienia patologicznego, lecz gdy przekładamy czystą rozrywkę nad nieodpartą chęć obstawiania coraz to większych sum pieniędzy i zaczynamy odczuwać zastrzyk adrenaliny, to jest poważny sygnał, z którym powinniśmy zgłosić się do specjalisty. Zdrowy człowiek traktuje hazard jako zwykłą rozrywkę. Trzyma się on z góry ściśle ustalonych zasad i nie ulega szkodliwym nawykom hazardu. Motywacją do gier pieniężnych jest między innymi: chęć rozrywki, poczucia dreszczyku emocji, poprawienia swojej sytuacji materialnej lub spełnienia swoich marzeń.
Patologiczni hazardziści nie czerpią przyjemności z samej gry, lecz z wygranej (w przypadku osób narcystycznych) lub zdobywanych sum pieniężnych. Dla takiej grupy ludzi gry pieniężne stają się problemem, ponieważ hazard opiera się na losie i w przypadku przegranej tracą zdolność racjonalnego podejmowaniu decyzji. Podchodzą do tego w sposób bardziej emocjonalny, przez co poświęcają coraz więcej czasu na grę w celu odzyskania utraconych kwot pieniężnych. Powodem popadania w nałóg hazardowy mogą być zaburzenia osobowości, które mogą wynikać z dzieciństwa. Od gier pieniężnych najczęściej uzależniają się osoby narcystyczne, które nie potrafią realnie ocenić zagrożenia płynącego z uprawiania hazardu przez nadmierne poczucie własnej wartości. Ponieważ żyją złudzeniami, uważają, że należy im się jak największa wygrana, przez co przeznaczają dużą część środków finansowych i ulegają patologicznemu wpływowi hazardu. Czynnikiem do gier pieniężnych mogą być również przykre wydarzenia życiowe takie jak rozwód, utrata pracy, rozstanie lub śmierć bliskiej nam osoby.
Hazard staje się wtedy ucieczką od rzeczywistych problemów życiowych (sposób poprawy samopoczucia), przez co tracimy kontrolę nad podejmowanymi decyzjami i popadamy w pętle hazardu. Impulsem do kontynuowania gier hazardowych może być również „dobra passa”. Osoby, którym udało się wygrywać częściej niż innym graczom, odczuwają euforię z wygranej i widzą szanse na sposób łatwego zarobku, przez co zaczynają grać o większe sumy pieniędzy. Po pewnym czasie gry hazardzista zaczyna odczuwać dreszczyk emocji i zaprzestaje logicznie myśleć. Gra o coraz większe pieniądze, przez co ryzyko popadnięcia w długi jest niebezpiecznie możliwe.
Jedną z opcji, aby nie wydawać zbyt wiele w kasynie internetowym, są bonusy kasynowe bez depozytu, jak darmowe spiny bez depozytu za rejestrację. Tym sposobem gramy za pieniądze podarowane przez kasyno online, kontrolując własne wydatki.
Cechy patologicznego hazardzisty
Dzięki pracy, którą włożyli specjaliści w badania nad uzależnieniami behawioralnymi jako społeczeństwo, jesteśmy w stanie pomóc zdiagnozować i opisać symptomy dla typowego patologicznego hazardzisty. Według ustalonych kryteriów diagnostycznych DSM-IV z 1994 roku możemy wyróżnić 10 cech, które mogą świadczyć o uzależnieniu od gier pieniężnych:
- Koncentracja na hazardzie (opracowywanie strategii na nowe sposoby zarobienia gotówki poprzez hazard itd.).
- Spędzanie coraz więcej czasu na grze i obstawianie coraz to większych sum pieniężnych.
- Cykliczne powtarzanie tych samych powodów do próby ze skończeniem z hazardem, pomimo tego, że nie przynoszą one pożądanych efektów.
- Rozdrażnienie przy próbie zakończenia przygody z hazardem.
- Traktowanie gry jako sposobu na poradzenie sobie z życiowymi problemami.
- Uprawianie hazardu w celu „odegrania się”.
- Uciekanie się do okłamywania najbliższych osób w celu zatajenia informacji o ilości przeznaczanych środków na gry pieniężne oraz poświęconego czasu.
- Zdobywanie pieniędzy nielegalnymi sposobami w celu kontynuowania hazardu (kradzież, oszustwa, malwersacje).
- Przekładanie hazardu nad obowiązki (rodzinne, zawodowe).
- Pożyczanie pieniędzy na gry pieniężne.
Według panujących zasad ustalonych przez specjalistów posiadanie 5 lub więcej zachowań z powyższej listy świadczy o patologicznym uzależnieniu od hazardu. Poza tym w świecie psychiatrycznym wyróżnia się jeszcze 4 fazy hazardu. Według jednego z najbardziej znanych badaczy tego problemu R. Custera (psychiatry, który po raz pierwszy w 1974 roku założył klinikę leczenia uzależnienia od hazardu) są to:
- Faza zwycięstw- na tym etapie gracz poświęca jedynie małe kwoty na uprawianie hazardu. Odnosi małe zwycięstwa, które stają się impulsem do kontynuowania gry i powoli przeznaczaniu coraz większych środków.
- Faza strat- gracz zaczyna tracić coraz większe sumy. Skupia się na zdobywaniu pieniędzy w celu „odegrania się”. Zaniedbuje swoich najbliższych i obowiązki zawodowe.
- Faza desperacji- hazardzista wpada w kłopoty finansowe. Zazwyczaj na tym etapie traci on pracę lub przestaje spłacać wierzycieli. Odseparowuje się od rodziny, przez co zaczyna ich okłamywać i traci ich zaufanie. Pojawia się u niego psychiczne wyczerpanie i wyrzuty sumienia, ale nie jest w stanie zaprzestać gry.
- Faza utraty nadziei- osoba uzależniona traci kontakt z rodziną (może dojść do rozwodu lub patologicznego związku) oraz najbliższymi mu ludźmi. Popada od w błędne koło hazardu oraz mogą pojawić się myśli samobójcze.
Leczenie patologicznego hazardzisty oraz stosowane techniki
Zaprzestania grania nie jest rozwiązaniem problemu samym w sobie. Abstynencja od hazardu może być dowodem na to, że mamy do czynienia z patologicznym hazardzistą, lecz nie rozwiązuje problemu uzależnienia. Uważa się, że prawidłowy proces terapeutyczny zaczyna się od uzmysłowienia sobie problemu, jaki posiadamy oraz powinno to zachodzić w kilku etapach. Oczywiście każdy przypadek uzależnienia powinniśmy traktować indywidualnie oraz przepracowywanie etapów terapeutycznych powinno się odbywać ściśle z zaleceniami specjalisty. Bez wewnętrznej motywacji hazardzisty może dojść do zaburzenia procesu leczenia. Abstynencja oraz zgłoszenie się do specjalisty jest więc niezbędne do uświadomienia sobie problemu i możliwości podjęcia kolejnych etapów leczenia.
W pierwszej fazie uzależniony zazwyczaj zaprzecza posiadaniu problemu, lecz przyznaje, że gra. Najczęściej w tej fazie hazardzista decyduje się na pomoc ze względu na presję otoczenia (osób najbliższych, które mają największą mentalną siłę przebicia). Etap pierwszy polega głównie na dostarczaniu niezbędnej wiedzy w celu uzmysłowienia osobie uzależnionej problemu, jaki posiada. W fazie szukania rozwiązania hazardzista posiada wewnętrzną motywację oraz zaczyna kształtować realną ocenę zagrożenia z uprawiania hazardu. Na drugim etapie są podejmowane kroki zmierzające do zdrowienia.
Ta faza jest w stanie trwać latami, lecz jest niezbędna podczas leczenia. Na tym etapie hazardzista umacnia swoją samoświadomość na temat gier pieniężnych oraz płynącego z nich zagrożenia. Praca terapeutyczna skupia się na wzmacnianiu zdolności panowania nad nałogiem a dotychczasowy mechanizm manipulacji i oszukiwania zostaje przerwany. Ostatnim etapem jest wytworzenie konstruktywnego mechanizmu radzenia sobie z głodem hazardowym oraz nieustanne wspieranie uzależnionej osoby podczas całego procesu leczenia. Hazard należy do grupy uzależnień podobnie jak alkohol, narkotyki lub seks. Wyjście z nałogu jest długotrwałe i ciężkie, lecz możliwe. Nie powinniśmy bagatelizować żadnych objawów, gdyż lepiej zapobiegać takim przypadkom niż je leczyć.